Wybuchowy Granat Izy i Leszka
NIestety nie mam nowych zdjęć bo prace posuwają się powoli, bardzo powoli ... aż mi się pisać nie chce.
Zrobili sobie prawie 2 tygodnie przerwy na inną budowę.
Jak już wrócili (od wczoraj) to ruszają się w takim tempie, że szkoda gadać. Mamy prawie zadeskowany dach, powoli stawiają ścianki działowe na poddaszu. W przyszłym tygodniu mają nabijać łaty i kontrłaty. I potem kłaść dachówkę.
W ostatnim tygodniu mamy mieć montowane okna, drzwi i bramę (już czekają u przedstawiciela). Tylko najpierw chcę żeby skończyli ten dach. Ale jak oni to mają zrobić skoro przyjeżdżają o 8.00 a o 16.30 już ich nie ma .... ??? Postawią parę pustaków i na tym koniec.
Pomijam fakt, że termin, który mam w umowie - 30 czerwiec już dawno minął i zamierzam ten fakt wykorzystać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia