Dekarze wczoraj skończyli dach, jutro kierownik budowy będzie sprawdzał jakość wykonanej pracy.

Wentylacja dalej się robi, Leszek wykorzystuje ostatnie dni urlopu na porządkowanie "obejścia" .

Wybraliśmy panele na górę: Quick step dąb stary naturalny satynowy seria elegance http://www.quick-step.com/europe/pl/pl/floor/402730.aspx," rel="external nofollow">http://www.quick-step.com/europe/pl/pl/floor/402730.aspx,

w salonie najpewniej będzie jatoba http://www.quick-step.com/europe/pl/pl/floor/404524.aspx," rel="external nofollow">http://www.quick-step.com/europe/pl/pl/floor/404524.aspx, w pokoju na dole jeszcze nie wiem, ale zapewne też panele quick step, bo mają fajne odcienie.

Kafelki nadal te same, chociaż jest opcja, że do górnej łazienki może będzie Opoczno seria Organic orange, a wtedy na dole cersanit symfonia. NIe potrafię z nich zrezygnować, bo tak mi się podobają.

NIe mogę nigdzie obejrzeć gresu cersanitu Vento rosato satynowego.

Widziałam Stone Life, ale chciałabym bardziej jednolity.

Podobał mi się też jakiś gres chiński (rewelacyjna cena 57 zł/m2, ale jaka jakość ?) ale był tylko w rozmiarze 60x60 i zastanawiam się jakby wyglądały takie duże kafle w kuchni?