Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    24
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    94

Sąsiecznowy dziennik Kubanek


kubanki

826 wyświetleń

Pod koniec października murarze wylewali wieniec. Pracowało ich wtedy chyba ze siedmiu jednocześnie - imponująca liczba jak na taką budowę :)

 


Ale bardzo sprawnie im to poszło. Przed wylaniem nastąpiła drobna korekta ułożenia zbrojenia wieńca na wniosek kierowniczki.

 


Wieniec wylany został bardzo sprawnie z jednym tylko zastrzeżeniem - na ścianach szczytowych nie zostały wpuszczone kotwy do więźby. Na szczęście wykonawca dachu stwierdził, że nie ma problemu.

 


Zaczęły się jednak schody - bądź co bądź to późna jesień, na drugi dzień po wylaniu wieńca zapowiedzieli na noc przymrozki.

 


Za namową naszego majstra wstałem w środku nocy i do 6:00 paliłem ognisko, wrzucając tam kupy ściętego zielska, żeby wygenerować zadymę nad domem. Chyba to wiele nie pomogło, ale co tam. Oczywiście dodatkowo wieniec obłożyliśmy na noc styropianem. W ciągu dnia oczywiście trzeba to było zdjąć, żeby polewać wieniec, jako że słonko całkiem przygrzewało.

 


I tak przez parę dni.

 

 


Bubu.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...