Pod modrzewiem
Aura była nam przychylna i po porannym deszczyku wyjrzało słońce
Bylam tak przejęta że nie mogłam spać i o 6.00 pojawiłam się na budowie coby porządku troszkę zrobić
Zdziwienie murarzy bylo wielkie gdy pojawili się o siódmej i zobaczyli mnie biegającą po domu
No to teraz foto reportaż
Sufit w garażu
zalewanie pierwszy raz w życiu gruszko-pompę widziałam
http://img17.imageshack.us/img17/2217/79c7c82347b31159ov8.jpg
podłoga naszej sypialni nad garażem jeszcze świeżutka i miękka
http://img19.imageshack.us/img19/5763/bbcbd7c37c799c25xi5.jpg
a las zaczął pojawiać się w sypialni na dole
http://img22.imageshack.us/img22/1776/790dc503ce031198ew3.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia