Pod modrzewiem
chodzimy i sprzątamy na budowie w ramach siłowni lub innych sportów
a co posprzątamy to przychodzą budowlańcy i coś nabrudzą
przychodzimy sobie na działkę w sobotę a tu ni z gruszki ni z pietruszki połowę szalunków nam zdjęli więc mamy kolejną stertę desek i sosenek do obróbki
ogrodzenie jeszcze nie powstało pewnie zrobimy je po tym jak na budowie pojawi się więźba
no i tu kolejna skucha więźba jest niezaipregnowana w tartaku bo pada a potrzebne są 2 dni bez deszczu
czekam i deszcz odkliniam na podlasiu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia