Pod modrzewiem
Zadzwonił do mnie dziś mily pan od okien
no że okna miały być w piątek ale .............................. wstrzymałam oddech bo takie ale nigdy nie wróży nic dobrego
Ale miły pan mnie uspokoił powiedział że przesunąl im się montaż i mogę przyjechać w czwartek czyli jutro no to ja że oczywiście że czekam i niech przyjeżdżają
Wieczorem z małżem pojechaliśmy po drzwi takie, które będą pomiędzy garażem a gospodarczym
Z wielu rodzajów jakie nam pan w sklepie pokazal wybraliśmy białe, metalowe, ocieplone hormanna
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia