Z samego rana przyjechał gips dla panów tynkarzy. Miał być wczoraj, ale chłopaki z hurtowni nie zdąrzyli dowieźć to po co ja im telefon zostawilam do siebie. Zadzwonili dzisiaj o 7.03 czy jeszcze chcę ten gips.

O 10.00 zadzwonili górale od dachu że zaczynają podbitkę

Jak zwykle gdy im się skończy robota w sąsiedniej wsi albo czegoś brak to zjawiają się u nas

a ja miałam umówiną dostawę materiału na dzisiejsze popołudnie

Łaty już przyjechały, a podbitka ............. no coż kierowca z Krosna nie wrzucił 20m naszej podbitki na samochód

Teraz pan ze składu dachowego dwoi się i troi żeby mi to do jutra na budowę ściągnąć.

Mam ciągle zagwozdkę jaki kolor elewacji wybrać. Chyba zostawie sobie tą decyzję na potem.

Elementy drewniane pomalowane w weekend przez Dianę na kolor czarny prezentują się super.

http://img220.imageshack.us/my.php?image=002tce.jpg" rel="external nofollow">http://img220.imageshack.us/img220/6356/002tce.jpg