Pod modrzewiem
Dzisiaj mam nawet dwie zwałki ziemi przed garażem
ale nie da się teraz tego rozgarnąć niestety po ostatnich intensywnych deszczach jest delikatnie mówiąc grząsko.
Mam nadzieję że do weekendu wszystko jakoś konkretnie podeschnie i będzie można zawezwać pana koparkowego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia