Pod modrzewiem
Zaległości w dzienniku wynikają z ogólnie niedostępnego czasu na wynos
Obecnie:
1.Przeglądam sieć w poszukiwaniu inspiracji kafelkowych, nękam pana od wizualek w salonie płytkowym.
2.Odwołałam ekipę od ogrodzenia bo nie dość że burze są conajmniej 2 dziennie od ponad 2 tygodni to jeszcze kilka miesięcy byla dziura w wodociągu i woda lała się pod ziemią zalewając łąki dookoła i część naszej działki tak przy okazji. Grunty u nas raczej gliniaste więc nic nie wsiąka Za tymczasowym ogrodzeniem mamy wielkie rozlewisko na którym kaczka odchowuje swoje maluszki
Dobrze że wodociagi po interwencji sąsiadów się pofatygowaly sprawdzić czy jest dziura w rurze bo wcześniej twierdzili że to napewno nie ich woda
3.Ściany się malują aż w oczy razi i płytki się kładą dzięki dwóm dzielnym co nie ukradli księżyca
jadalnia
http://img221.imageshack.us/img221/9341/035geo.jpg
kuchnia
http://img219.imageshack.us/img219/8441/036v.jpg
gospodarczy
http://img516.imageshack.us/i/034d.jpg/" rel="external nofollow">http://img516.imageshack.us/img516/997/034d.jpg
4. Mam zgryz na podaszu a raczej dwa zgryzy
a) dołożyłam troszkę więcej styropianu i troszkę więcej betonu na wylewce (razem 4 cm więcej niż w projekcie) żeby bylo ciszej i żeby nie pękało...... i miało być tak pięknie ale jest teraz jak dla mnie ciut za nisko. Jeśli zrobię teraz podlogi na legarach to będzie 2,46 m do sufitu.
Jeśli zrobię niższą podłogę to będę miała 5cm próg w lazienkach (bo tam są zrobione wylewki)
b) mimo uszczelnienia od zewnątrz wciąż przeciekają mi trochę progi przy balkonach.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia