Belki na poddaszu już obłożone, wyszły bardzo ładnie. Naprawdę jestem zadowlony. Drobne niedociągnięcia maskuje odległość.

Tak jak miało być w środę będą montowane parapety i drzwi wewnętrzne - mam nadzieję iż efekt będzie równie dobry jak w przypadku belek.

Zdecydowałem się też zamówić schody u tego samego stolarza - ostatecznie stanęło na 11 000 zł, u konkurencji podano mi cenę 14 000 zł więc chyba nie jest tak źle ztym moim stolarzem.

Okazało się jednak iz drzwi zewnętrzne nie będą w tym tygodniu tylko na początku przyszłego, mam nadzieje iż na pewno bo przez te tymczasowe drzwi tracę jednak sporo ciepła a gaz kosztuje i to dużo.

Nie mogę sie doprosić instalatorów aby przyszli i ostatecznie uruchomili mi całą instalację CO (na razie działa tylko gaz) łącznie kominkiem i jego automatyką. Już nie wiem co z nimi robić. Oczywiście nie zapłaciłem im wszystkiego ale jak widać to nie działa.

A płytki dalej powoli się układają, choć chwilowo były robione obudowy do sanitariatów, wanienek, itp. Kupiłem też dużą wannę do łazienki - 160 x 100 - 1050 zł. Chiałem szerszą ale nigdzie nie mogłem znaleźć wanny przy długości 160 o szerokości większej niż 105. Trudno myślę iż powinna wystarczyć taka jak jest.

Wybrałem też już płytki do małej toalety, jednak stanęło na tym co żona znalazła bo okazało się iż te z projektu kosztują 150 zł za m2, etrów niby mało ale porzy takiej cenie to każda wielkość robi dużą kwotę.