kawa na drewnianym tarasie
witajcie, popędzona przez nowe koło samopomocy "Dorotka" postanowiłam rozpocząć ten dziennik w 1/3 (a może to dopiero 1/30 ) naszej budowy.
Mam jeszcze dwa dni urlopu więc może w tym czasie opanuję wklejanie zdjęć i tralalala....dla mnie nie jest to takie proste .... jeszcze
teraz powinien stanąć przed oczami widok naszego domu sprzed tygodnia
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200907/105151/316263/00000001.jpg
dzisiaj zrobię zdjęcia stanu obecnego.
Jak widzicie, nasza Dorotka stała się po zmianach w projekcie już chyba Dorotą... krótki opis zmian ... uprzedzam było ich dużo. Generalnie wybraliśmy Dorotkę a później zaczęliśmy zmieniać i przestawiać...ale tak jak juz pisałam u -Josephine serce domu pozostało :) bez zmian
a więc tak:
-garaż powiększony do dwustanowiskowego i podniesiony. Nad garażem powstaną dwa pomieszczenia do adaptacji w przyszłości (to była decyzja tylko praktyczna, bo niestety zdaję sobie sprawę że bryła domu nie bedzie tak urocza) ale generalnie część zachodnia bęidze częścią mieszkalną:) więc bardziej mnie interesuje pod względem estetyki:)
a w pomieszczeniach domu
- zrezygnowaliśmy z pokoju północno-zachodniego na rzecz powiększenia kuchni i jadalni
- z kuchni wyjście na taras "zachodni" który docelowo będzie drewniany
- zlikwidowaliśmy słup w jadalni (zamieniony na podciąg)
- zmieniliśmy okna w salonie: na ścianie wschodniej (od strony wejścia) okno zlikwidowane natomiast dołożone okno z widokiem na południowy taras
- troszkę powiększyliśmy wiatrołap
- na poddaszu dołożyliśmy małą łazieneczkę przy sypialni rodziców mam nadzieję że decyzji nie bedę załować
Z resztą już przyzwyczajam się do nowej metody relaksu czyli sprzątania.... bo będzie co robić...:) a potem kawa na drewnianym tarasie
dodam jeszcze rzut parteru
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200907/105151/316263/00000002.jpg
tak jak dla większości ten dom jest dla nas spełnianiem marzeń o przestrzeni, ogrodzie, dużym stole w jadalni, i kawie na drewnianym tarasie :)
mam nadzieję że będziecie nas wspierać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia