Dziennik naLeśnika
13.01.2010
pierwszy wpis do dziennika w Nowym Roku :)
już czy dopiero?...fakt zrobiłem sobie przerwę na FM po przeprowadzce zwyczajnie uszło ze mnie powietrze ale bynajmniej na brak pracy nie narzekałem w tym czasie
przeprowadzka (jak ja nie lubię pakowania....rozpakowywania ).....pierwsza Wigilia w swoim domku...... później haj lajf, trzy dni laby i byczenia się na kanapie (wreszcie !!)i .......malowanie domku służbowego masakra......
teraz powoli zabieram się za wykończenie....... karnisze, listwy, sprzątanie garażu......mam zwyczajnie lenia nawet fotek już mi się nie chce robić.......jednak jakaś tam wykończeniówka to nic w porównaniu do oczekiwania na Bartusia to się tylko teraz liczy. Mały jednak i tak nie słucha naszych próśb i dalej sobie bryka w brzuszku mamy, co prawda zgodnie z "harmonogramem" ma jeszcze czas 5 dni teraz to oczekiwanie strasznie się dłuży.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia