Zaliczony jest i drugi tydzien robot na dzialce.

Zrobilismy ogrodzenie, posprzatalismy gruz, pozamiatany dom, tak z grubsza oczywiscie.

Przerzucilam chyba z tone piachu bo ten sie oczywiscie zostal za plotem

Ktos dla dowcipu otworzyl nam wszystkie okna polaciowe na maksa, cale szczescie ze nie bylo deszczu, z jednego wylecial teleskop i przy zamykaniu wygiela sie blacha, co za ludzie sa na tym swiecie , takie dowcipy no zrywam boki ze smiechu

Czyzby sie troszke ruszylo?? Okazuje sie ze okna nie beda montowane 26.05 ale juz w przyszlym tygodniu czyli 13 oby nie pechowego, wtedy tez udalo sie zalatwic montaz bramy mimo, ze nie bylismy przeznaczeni do montazu na ten tydzien.

Trzebaby sie zaczac umawiac z ekipami :) Teraz to dopiero sie zacznie meka :)