Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    182

Dziennik Martki


Martka

590 wyświetleń

Ech...

U mnie to jak nic się nie dzieje to nic, a jak zaczyna się dziać, to człowiek nie wie o czym najpierw myśleć.

Ale do rzeczy.

Solidnie przestraszona przez naszego pana ministra finansów, postanowiłam zapomnieć o istnieniu oleju opałowego i gazu płynnego.

Niestety dzięki Gazowni Warszawskiej musze równiez zapomnieć o tym, że 200m ode mnie jest gaz ziemny

Pozostaje prąd, lub pompa ciepła, czyli tez prąd.

Wybrałam już dawno pompę ciepła, zdecydowałam się na firmę (EKONTECH, a co mi tam). Teraz ogrzewanie.

No ściene. O przygodach z panem fachwcem od "ogrzewania ściennego" pisałam jakieś dwa tygodnie temu.

W tzw miedzyczasie rozesłałam w świat wici dotyczące przygotowania wyceny takiego ogrzewania.

I cóż. Dziś pojawił się u mnie pan. Po krótkiej dyskusji zdecydowałam, że to właśnie on zrobi mi ogrzewanie i odkurzacz centralny.

Zapytałam o dogodny termin i chyba trochę ukręciłam sobie bicz na szyjkę.

Pan powiedział, że może uda mu się początek lipca, a jak nie to dopiero w sierpniu. Wtedy ja oznajmiłam, że jeśli sierpień, to nie mamy o czym rozmawiać, bo ja chcę już.

Pan "już" potratował bardzo dosłownie i najpewniej przyjedzie w czwartek. Więc elektryk musi być w piątek. Hydraulik w środę, a pan od tynków w sobotę.

Tyle tylko, ze oni jeszcze o tym nie wiedzą.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...