Dziennik Martki
Zapowiadał się gorący tydzień.
Weim na pewno, że będa gorące dwa, bo jednak w tak krótkim czasie skoordynowanie 4 ekip graniczy z cudem.
Tym niemniej:
Pan Elektryk: w tym tygodniu na prawdę nie, pani Marto, ale w przyszłym zrobię wszystko, żeby się udało - my zawsze frontem do klienta.
Pan Hydraulik: pierwszy wolny termin mam 23 lipca...
To ja musze podziękować
Nie, wie pani to tak żal robotę odrzucać - dzis odrzucę jutro nie bede miał, a jak zrobie, to moze pani komus powie, że dobrze. Może spotkajmy się jutro na budowie u pani tozobaczymy co się da zrobić...
Miły ten pan. Tylko coś czuję, że przez moje tupanie ktoś inny może mieć 1-2 dniową obsuwę :)
Zostały mi jeszcze tynki do załatwienia na już.
No i stróż.
Skąd ja wezmę stróża - nikt na forum nie polecał :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia