Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    100
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    182

Dziennik Martki


Martka

653 wyświetleń

Niecierpliwie czekałam wczoraj na tynkarzy.

 


Mieli przyjechać o 12. Koniecznie chciałam potwierdzić, że będą punktualnie i zadzwoniłam o 9.30.

 


Będziemy ale jutro .

 


Miałem dzwooonic do pani. No nic. Uzgodniliśmy, że przyjadą we wtorek o 9.00 i na tę też godzinę przesunęłam dostawę tynków (Olsenowi należą się podziękowania wielkie).

 


8.45 - Olsen na posterunku pod moim domem czeka aż przyjadą tynkarze.

 


8.45 - dzwonię do tynkarzy a oni... może będą za półtorej godziny.

 


Teraz jest prawie 12. Pół godziny temu właśnie wyjeżdżali z Pruszkowa.

 


Jeśli robiątak wolno jak jadą, to już się boję.

 

 


Zamówiłam okna.

 


Drewniane, w kolorze amorfozja (cokolwiek to znaczy), ze szprosami nakładkowymi i parapetami wewnętrznymi i drzwiami zewnętrznymi. W Stollarze z Oleska. Dostałam 15% rabatu na wejście i montaż gratis. I tak cena wyższa niż w kosztorysie, ale cieszę się.

 


Dziś o 18 przyjadą na pomiar, a zamontowane będą najpóźniej 11. sierpnia. Pożiwiom uwidim.

 


Praktycznie zdecydowana byłam jużna Urzędowskiego. Bardzo miła pani w salonie na Bartyckiej, rabaciki, szprosy, drzwi, parapety.

 


Beztrosko zapytałam kiedy będą montować a ona, że z drzwiami, to najwcześniej 10 tygodni.

 


Tym sposobem rozstałam się z firmą Urzędowski.

 

 


Teraz muszę ponownie podejść do tematu kuchni.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...