Podsumowanie z dotychczasowego pobytu w domu.

Zachwycona jestem duza komora w zlewie, miesci sie w niej wszytsko, mimo garnkow w zlewie da sie nalac wode do czajnika do tego swietny jest w uzytkowaniu nie ma zadnych plam po wodzie.

Bateria taka sprezynkowa to cos rewelacyjnego , siup i mozna spokojnie oplukac caly zlew, nie trzeba kombinowac z wyciaganiem i wciskaniem weza o ile ktos w ogole ma wyciagana wylewke. Nie ma mowy o jakims brudzeniu sprezynki, tam mi jeszcze ani jedna kropelka nie spadla, natomiast nie jestem zbyt zadowolona z systemu wlaczania wody w tej baterii, trzeba dokladnie ustawic kranik w pozycji wyjsciowej tzn pionowej zeby nic nie kapalo no i jest sporo wykonczen poziomych na ktorych zbiera sie woda, na szczescie bateria jest satyna wiec na niej nic nie widac.

Konieczna jest mozliwosc napelnienia wiadra bez podnoszenia , teraz nie mam zamontowanej sluchawki pod prysznicem ani bidetty wiec wiadro musze napelniac z uzyciem garnka :)

Podstawa to dobry mop :)

Centralny odkurzacz moglby miec krotsza rure, te 9 m to troche za duzo.

Czarne kafle to jednak nie najlepszy pomysl na podloge, choc pewnie podobnie bym napisala jesli mialabym jasne :)

Bidet jest swietny do mycia rak przez dzieci :)