Salsa- domek dla 4+1
Działeczka mała, ale sympatyczna. Zagospodarowywaliśmy ja od początku, pomimo tego iż znajduje się w centrum miasta. Takich mleczy jakie ją porastały nigdy nie widziałam. Prawdziwe giganty .
W biurze na Pigwowej po przeglądnięciu warunków zabudowy i Salsy zaproponowali zakup projektu i ruszenie z papierami.
Złożyliśmy zlecenie na załatwianie wszystkich dokumentów , do uzyskania pozwolenia na rozbudowę.
Zapomniałam dodać,ze ze względu na brak wymaganych odległości jeśli chodzi o ścianę z oknami, zdecydowaliśmy się na luksfery( kuchnia, łazienka, salon), bo
propozycja biura była dla mnie nie do przyjęcia. Budynek miał być wcięty o pół metra na wysokości tych okien, czyli do 6,80 m.
Wiadomo, projekt totalnie inny, konstrukcja do przeróbki i związane z tym koszta.
Stanęło na naszym.
Umowa z biurem podpisana, ciśnienie na chwilkę wzrosło i pojawił się znak zapytania, jak pan Y wspomniał o kosztach ewentualnych telefonów , które będą musieli wykonywać.Nie skomentowałam tego, chociaż zapewniam ,mówił o tym całkowicie poważnie.
Koszta podczas współpracy z biurem:
- zakup projektu,,Salsa bez garażu,, z pracowni Krajobrazy 1527zł+ 22%vat
- adaptacja projektu z 5 drobnymi zmianami, w tym ZUDP, wszelkie uzgodnienia, plan zagospodarowania 2800zł+ 22%vat
- inwentaryzacja budynku i działki potrzebne do rozbudowy 600zł+ 22%vat
- adaptacje czterech branż związanych z instalacjami tj.4x 150zł+ 22% vat
cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia