Dziennik Martki
No dobrze...
Pożyczyłam od ppp.j zabużańską ekipe od wykończeń.
Póki co mają ocieplić, zrobić tynki zewnętrzne i g-k. Jak się spisza dobrze, to znajdziemy im dalszą pracę.
Ceny. No właśnie. Za montaż g-k od a do z ze szpachlowaniem włącznie - 18 PLN. Po targu, bo chcieli 20.
Ocieplenie i tynki zewnętrzne - 22 PLN/ metr do kwadratu. Chyba nieźle?
Nadal nie mam ekipy, która zrobiłaby strop drewniany. Taki sliczny z dechami na wierzchu i schodki drewniane.
Dzis ostatecznie dobrałam sprzęt do kuchni, odwróciłyśmy zlew i zmieniłyśmy okap, płyte gazową i piekarnik. W poniedziałek "upewniejący" pomiar w domku i zamawiamy.
Sama postanowiłam kupić baterię i uchwyty do szafek. Jakoś salonowe mi nie przypadły do gustu.
Na sobotę planuje turnee po sklepach z płytkami :)
No i fotki. Nie ma ich wiele, ale...
Otynkowany i wywylewkowany salon z bukietem kwaitków:
http://foto.onet.pl/upload/49/92/_510610_n.jpg
To kuchnia po wylewkach, a pod rurkami powinien być odpływ, bo MUSI SIĘ LAĆ
http://foto.onet.pl/upload/18/84/_510617_n.jpg
To komin, w którym murarze zostawili dziury. Zapomniałam spytac po co. I tak już zostało, a ja do dziś sie głowię. Obok tego komina początkowo miałam coś domurować, żeby kuchnia grała.
http://foto.onet.pl/upload/29/48/_510612_n.jpg
I jasny dowód na to, że poziom jest:
http://foto.onet.pl/upload/44/27/_510613_n.jpg
A to Draka. Znalazłam ją pod płotem rodziców. Mama miała nakarmić i wypuścić, ale psina uznała, ze mój brat będzie jej nowym panem. nie miał wiele tej kwestii do powiedzenia :) Ot, taka fotka na rozluźnienie - akurat się wywołała
http://foto.onet.pl/upload/15/82/_510611_n.jpg
No i ważna rzecz. Rozpoczęłam batalię o refinansowanie. Dziś byłam w BPH. Jutro umówiłam się z Whisperowym Kaczorem. Pan Kaczor okazał sie miec na imię Bartek. To zapamiętałam z rozmowy telefonicznej. Musze spytać Whispera o nazwisko, bo co... jutro wejdę i powiem że do Kaczora? Trochę głupio :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia