Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    31
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    64

Moje boje z UPB-133 czyli jak NIE budować domu.


DoCentus

347 wyświetleń

Wracam po długiej nieobecności spowodowanej problemem rodzinnym oraz czasomęką "załatwiania się" Pozwolenia na Budowę.

 

Kilka skrótów do "najciekawszych" dni z tego okresu:

1- pani załatwiająca pozwolenie podaje telefon innej pani i ostateczny termin odbioru pozwolenia. W wyznaczonym terminie dzwonię pod podany telefon i dowiaduję się, że nic o mojej sprawie nie wiadomo. Takich "terminów" było kilka.

2- SMS/telefon od pani załatwiającej że za pół godziny zadzwoni bo wszystko jest OK - po czym cisza dobowa i brak możliwości dodzwonienia się. Zero kontaktu.

3- cudem nawiązane połączenie (z innego telefonu) i dowiaduję się, że jeszcze tylko to i tamto, jeszcze tylko jakaś pieczątka, ale za dwa dni ... - kilka razy.

 

Co nie zabije to wzmocni.

 

Wreszcie MAM Pozwolenie na Budowę, spokojnie czekam... uprawomocniło się ....HURRRRRAAAA!!!!!!!!!!!

Rozmowa z murarzem, sprowadzenie mnie na ziemię, zmiany w projekcie, zmiany.....zmiany.....kalkulacja....myślenie......ruszyła budowa.

A więc tak... Ściany buduję z polskiego Porothermu 25 P+W plus ocieplenie styropianem. Poszerzyłem łazienkę aby kabina prysznicowa nie gryzła się z oknem. Zmiana wymiaru okien i drzwi. Szczegóły i fotki (a jest tego trochę) - wkrótce.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...