Moje boje z UPB-133 czyli jak NIE budować domu.
Przyjechał Porotherm! Początkowe wrażenie to szok. Jakieś toto żółte niczym fajans z piasku pustynnego. Zacząłem podejrzewać, że jest to niemiecki wyrób (w sensie: sprowadzony z Niemiec a pakowany w Polsce). A tego nie chciałem za żadne skarby świata. Podobno mamy lepsze pokłady gliny i nasze (produkowane w Polsce) Porothermy są lepszej jakości. Wprawdzie atesty muszą spełniać wszystkie ale jak mam dać zarobić to tylko naszym. Mój murarz nie tak dawno budował swój dom z Porothermu. Zaczął polskim a kończył niemieckim (to były te czasy co ceny szalały i brakowało towaru). Twierdzi, że może i normy spełniają obydwa, ale nasz mechanicznie jest lepszy. Lepszej jakości glina, może lepiej wypalony, a na pewno twardszy - określenie "wypalana ceramika" lepiej do niego pasuje. Pół godzinki siedzenia na forum muratora i ulga. Niektórzy takie coś żółte mają i nawet z tego budują domy. Widocznie kolor silnie zależy od pokładów gliny. I tak to zatynkuję i nie będę tego więcej oglądał.
No to budujemy.
http://img521.imageshack.us/my.php?image=01si0.jpg" rel="external nofollow">http://img521.imageshack.us/img521/7865/01si0.th.jpg http://img521.imageshack.us/my.php?image=02qy8.jpg" rel="external nofollow">http://img521.imageshack.us/img521/8376/02qy8.th.jpg http://img377.imageshack.us/my.php?image=03si2.jpg" rel="external nofollow">http://img377.imageshack.us/img377/5349/03si2.th.jpg
http://img372.imageshack.us/my.php?image=04fx0.jpg" rel="external nofollow">http://img372.imageshack.us/img372/4504/04fx0.th.jpg http://img372.imageshack.us/my.php?image=06pi8.jpg" rel="external nofollow">http://img372.imageshack.us/img372/6190/06pi8.th.jpg http://img209.imageshack.us/my.php?image=07tm4.jpg" rel="external nofollow">http://img209.imageshack.us/img209/1001/07tm4.th.jpg
Zalążek przyszłych schodów. U mnie są to 90-ki. To minimum co można nazwać schodami. Wygodne powinny mieć rozmiar 110-120. Zastanawiałem się nad 100-kami ale ze względu na poszerzenie łazienki zrezygnowałem. Każdy centymetr miejsca się liczy.
http://img58.imageshack.us/my.php?image=05fw8.jpg" rel="external nofollow">http://img58.imageshack.us/img58/2829/05fw8.th.jpg
Zdecydowałem się na strop systemowy. Bardzo szybko się go ustawia. Koszt porównywalny do kosztu kupna drzewa i wykonania stempli. Odpada masę robocizny. Na górze układa się płyty, zbrojenie i można zalewać betonem. Szybko łatwo i nieco boleśnie (wypożyczenie systemu nie jest za darmo - trzeba zapłacić).
Teraz widać, że się coś buduje.
http://img526.imageshack.us/my.php?image=08id6.jpg" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/7540/08id6.th.jpg http://img79.imageshack.us/my.php?image=09ih8.jpg" rel="external nofollow">http://img79.imageshack.us/img79/8093/09ih8.th.jpg http://img79.imageshack.us/my.php?image=10xr7.jpg" rel="external nofollow">http://img79.imageshack.us/img79/5548/10xr7.th.jpg http://img232.imageshack.us/my.php?image=11to7.jpg" rel="external nofollow">http://img232.imageshack.us/img232/4438/11to7.th.jpg http://img232.imageshack.us/my.php?image=12an9.jpg" rel="external nofollow">http://img232.imageshack.us/img232/6746/12an9.th.jpg
Zmiany, zmiany, zmiany...
1. Gdzieś czytałem (na forum???), że wymiary budynku można zmienić o 5%. Te procenty (jeśli to prawda co wyczytałem) ratują moją łazienkę. Można zmieścić okno łazienki na parterze OBOK brodzika o wymiarze 80.
2. Ja tego nie zrobiłem i już żałuję. O ile wymiary kotłowni są dobre na instalację korzystającą z gazu ziemnego, to przy instalacji kotła na paliwo stałe należy wg. mnie powiększyć kotłownię kosztem garażu o 0,5m. Mam na myśli kocioł z podajnikiem. Obecnie gaz podrożał i jeszcze podrożeje (musimy dostosować ceny do "standardów unijnych" czy co?) i rachunek ekonomiczny należy postawić wyżej niż wygodę.
3. Przeniosłem drzwi garaż-kotłownia na ścianę. Kotłownia jest bardziej ustawna.
4. Kanał kominowy w łazience jest "pusty". Jako niepotrzebny likwiduję go. Łazienka będzie większa na dole. Okap z kuchni będzie połączony z kanałem przechodzącym przy suficie w łazience.
P.S.
Przypomniało mi się. Zmieniłem miejsca zwodów pionowych instalacji piorunochronowej. Wg. projektu jeden ze zwodów wchodził w taras. Bez sensu. Po zmianie taras mam wolny, bez zbędnych drutów. Teraz jest lepiej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia