Budowanie Lisów - Asi i Rafała
A żeby drogę utwardzić wzięliśmy się za dzwonienie w poszukiwanie gruzu, i jak na złość nic, aż tu nagle informacja że z zaprzyjaźnionej firmy właściciel będzie wyburzał, no więc gruz zaklepaliśmy dla nas, tyle tylko że dość długo to trwało a my chcieliśmy ziemie już wozić!!!,
Wiec za telefon i szukamy kto by tu nam kamienia przywiózł i znaleźliśmy Pana T., gość ze znajomościami ze sprzętem wszystko co nam do szczęścia było potrzebne, no i zamówiliśmy wywrotkę kamienia, okazało się że wystarczyło tylko na sam począteczek, a kamień drogi, więc znowu za telefon i dzwonimy do gościa od gruzu i wreszcie MAMY GRUZ!!!!-niestety brak fotek
Pan T. podstawił „patelnie” i naładowaliśmy gruzu ile się dało, zasypaliśmy naszą drogę gruzem na gruz szlaka ujeździ sie nie będzie widać, potem samochody troszkę ją rozjeździły i droga była jak się patrzy!!!
No więc dzwonimy po ziemię, i tu rozczarowanie niestety z ziemi nici
Ale za to mamy drogę i podjazd!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to nie byle jaki!
http://foto3.m.onet.pl/_m/b5ff449fcbe98361d612105616b81f0f,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/e1193e44a09542271bf2fe530081f208,10,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia