Dziennik budowy C 117 Joli i Krzyśka
System kominowy Leiera to już wspomnienie. Zamówiłem Schidla, kompletne w dobrej cenie [tzn. nie droższe niż Leier]. Mają przywieźć w środę.
W sobotę o godz. 21 odebraliśmy telefon od naszego dostawcy więźby - właśnie załadował i wyjeżdża! Więźba wylądowała na stropie około północy. Niesamowite ilości!!! W trakcie rozmowy wydało się, że nasz dostawca więźby jest w kontakcie z naszymi budującymi i mówili mu, że przyjeżdżają do nas w poniedziałek [a byliśmy umówieni na czwartek!]. W niedzielę rano wiadomość się potwierdziła. Panowie przyjechali w poniedziałek ok. 9 tej - do tej pory udało nam się zaimpregnować Fobosem mniej niż 1/2 więźby [nocne Polaków roboty!]. Resztę robiliśmy na bieżąco. W każdym razie wczoraj wieczorem konstrukcja dachu już stała. Dziś przymierzają się do daszków, z tym że od rana leje. Relacja foto nieco później.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia