Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    7
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    24

Dom we wrzosach z archonu


alutka74

897 wyświetleń

no i zaczęło się... ...mam oczywiście na myśli KŁOPOTY. Przez długi czas próbowałam sama dla siebie udawać, że nic się złego nie dzieje, teraz jednak przyszła pora na otrzeźwienie.W czym rzecz? Nasz Pan architekt nie daje znaku życia, nie odbiera telefonów, sms-ów, maili. Dobrze, że chociaż wiem, że żyje... jest jakaś nadzieja Ostatni raz widziałam się z Panem inżynierem dwa miesiące temu, potem były telefony i wyznaczone kolejne spotaknie, na którym się nie pojawił. Wpadłabym w panikę gdyby nie fakt, że gość kończy budowę u naszych sąsiadów, z mniejszym lub większym powodzeniem ale kończy. Niech go jednak Pan Bóg ma w swojej opiece jeśli wykręci nam jakiś numer. Nie ma nic gorszego niż zdesperowana kobieta gotowa na wszystko

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...