Wolność Tośku w swoim domku
Kochany Dzienniczku,
otóż dzisiaj załatwiłam dwie aryc ważne sprawy:
1. był pan geodeta i będzie rysować mapki ( mam nadzieję, że za dobry obiad da zniżkę)
2. odbyło się posiedzenie z panem architektem, który podjął się tygodniowego myślenia na temat naszej rezydencji, ( na razie za kawę).
Mapka ma być za miesiąc ( bo cała stolica zakłada gaz i są kolejki)
Pan architekt będzie myśleć tydzień
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia