Wolność Tośku w swoim domku
Czy wiecie co mnie dzisiaj spotkało..............
dzwonię ja po moje silikaty a pani mnie informuje, że właśnie je sprzedała komuś innemu (dodam, że za nie zapłaciłam) A że maszyna się zepsuła to muszę czekać kolejny miesiąc na produkcję
I co ja mam zrobic?
A po za tym to dzwonili z gazowni jest juz umowa!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia