Wolność Tośku w swoim domku
Człowiek buduje dom i nie zastanawia się na egzystencją ludzką, jak ja lubię mojego męża za to, że uparł się, żeby była dodatkowa sypialnia na dole. W nowym domu żadnych progów, musi być podjazd, miłe schody do wciągania się, żadne 18!!!!!! Ja nie umiem poruszać się na tych koszmarnych kulach więc pamiętając fizykę bryły sztywnej po schodach po prostu się wciągam. Podłogi na jednym poziomie. Czy wiecie, że Warszawa jest kompletnie nie przystosowana do wózka inwalickiego!!!! Koszmar.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia