Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    330
  • komentarz
    1
  • odsłon
    418

Wolność Tośku w swoim domku


tosinek

396 wyświetleń

Wczoraj był najsmutniejszy wieczór na naszej budowie. Zaczęło sie sympatycznie, panowie murarze pod wiechę dostali całą zgrzewkę http://www.thetasteofpoland.co.uk/ekmps/shops/tasteofpoland/images/zubr500ml.jpg


A potem przyszło do rozliczeń. Stan na dziś jest taki, że zgodnie z umową nie zostały zrobione: ścianki na górze, wylany ostatni schodek na wejściu do domu, nie odkute przepusty. A z resztą mogę żyć. I panowie zarządali całej kwoty a w myśl zasady: 100% ROBOTY = 100 % ZAPŁATY zrobiła sie awantura. W końcu wyszło na to, że się pojawią i skończą ale ja tej pewności nie mam. Chyba będę potrzebować murarza na 2 dni. Zobaczymy, na szczęście mamy umowę i jak by co to zawsze zostaje sąd..Jak z tego wniosek. Zanim zaczniesz robić cokolwiek trzeba mieć umowę. Inna sprawa, ze panowie budowlańcy nie umieją czytać ze zrozumieniem, bo gdyby umieli to by domów nie budowali więc trzeba na głos im przeczytać zanim podpiszą. Bo kilka postów wcześniej moją umowę Wam przytoczyłam a tam jak mur napisane ścianki działowe to stan surowy!!!

 


A po za tym to mnie bierze chandra jesienna, może być źle, za wcześnie

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...