Wolność Tośku w swoim domku
Jeszcze tylko lampeczki na elewacji i będzie bosko. Wczoraj moja kochana pani Lidia pomyła mi okienka w domku. Więc jest ślicznie. Wczoraj była w nowej rezydencji po raz pierwszy i mam nadzieję, że się nie załamie większą przestrzenią do sprzątania. Z nowości pochwalę się kupioną kanapą, będzie ich więcej bo jeszcze dwie ale większe. Sylwester jest u nas na 30 osób więc trzeba gdzieś gości położyć. Piszę położyć bo najmłodszy balangowicz będzie mieć lat 3 a najstarszy.............................. sama nie wiem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia