Co dzisiaj zrobić ma Tosieństwo - Maleństwo - znaleść sprzęt do kuchni. Na wszystko - bez pochłaniacza mogę wydać około 5000 tys. Około czytaj + 120 zł więcej. Jak to zrobić najlepiej skrystalizować myśli i powiedzieć sobie, że:

- nie schodzę ze standartów obecnych w kuchni, szczególnie jeśli chodzi o piekarnik. Będzie trudno bo to Elin - jakość Miele ale niedostępny w POlsce. Ten mój ma już z 20 lat i działa jakby by był nowiutki. Ino się płyta ceramiczna zużyła ale koleżanka ma prawo.

Idelany piekarnik powinien mieć:

- termoobieg

- gril

- teleskopowe prowadnice

- dobre wnętrze do czyszczenia - nie koniecznie pyroliza

- tem przynajmniej 250 - co by chleb upiec

- najchętniej co by mozna go było zaprogramować czasowo kiedy ma zacząć i skończyć

- budzik

Z czego mogę zrezygnować to z prowadnic - choć z płaczem

Lodówka

- już nie musi być do zabudowy, bo chcę dużą - w moim Libherku się już nie mieścimy - staruszka nie zabierzemy chyba, że do domu starców. Dzielnie nam służył przez lat ponad 20, przeżywając 5 przeprowadzek, z czego jedną Wiedeń - Warszawa. Na nowego niestety nas nie stać.

- ma posiadąć: zamrażarnik na dole,

- w drzwiach zamrażarki kieszeń na pudełka (obcja do zrezygnowania)

- pólkę na butelki

- jedną szufladę na warzywa

- samorozmrażanie

- półki wyjmowane, z czego jedna dzielona w poziomie (tylko nie wiem, czy inne to mają czy, to paten Libhera?)

- może mieć jednen agregat

- klasa A

- funkcja wakacje - przydatna

- nie za głośna

- dobry serwis

płyta grzejna - ceramiczna

- ładnie wyszliwowana

- jedno pole podwójne pod patelnię grilową

- bez gałek

zmywarka:

- - program na tabletki

- nie widoczny panel

- szybkie pranie

- małe zużycie wody

- mikrofalaa

- Wumil chce cripsa a ja i tak wiem, że bedzie tylko mleko podgrzewał

okap będzie pod szafkowy z Ikeii, już się tym nie zajmuje

Jak ktoś może coś podsunąć to serdecznie proszę