No dobra..................uwaga powracam nie wiem co prawda w jakim stylu. Ale trudno .. jako prawdziwy mistrz Jedi http://l.yimg.com/us.yimg.com/i/us/wrlds/strwrs/pr/img/orig/Episode_2_Jedi_Knight.jpg" rel="external nofollow">http://l.yimg.com/us.yimg.com/i/us/wrlds/strwrs/pr/img/orig/Episode_2_Jedi_Knight.jpg

albo w wersji takiej http://fc01.deviantart.com/images3/i/2004/171/e/c/Jedi_Stitch.jpg" rel="external nofollow">http://fc01.deviantart.com/images3/i/2004/171/e/c/Jedi_Stitch.jpg

Wiem, że przegiełam mój dziennik był na 11 stronie, eh

ie odzywała się bowiem walczyłam z domem, i załatwiałam szkołę dla Tolki. Moje 6 letnie zostało wyrzucone ze szkoły, prywatnej, za co ??? Nie wiem. Powiedziałam, pani vice dyrektor, że posyłanie dziecka na korepetycje z czytania w klasie 0, w dodatku u niej samej - jest dla mnie nie moralne. Tolka nie równomiernie się rozwija jest ściślakiem, w dodatku dość wybitnym jak na prawie 7 letni mózg, gorzej idzie z czytaniem. Na korki posłałam ale gdzie indziej, Tolka czyta już bez problemów. Ostatnio dziecię liczyło zadanie: stonoga ma 20 trampek, każdy zakłada w 1 minutę, ile czasu potrzebuje na założenie? I liczy 1+1+1 itp a w pewnym momemcie pyta: Mamuś a tego to się krócej nie da zapisać?? Ale pani wice dyrektor powiedziała, że program Didasko jest zatrudny dla mojego dziecka (IQ 172 - dodam) i ze szkoły nas przepędzono, pozwolono łaskawie zostać do końca czerwca. Tolka przez dwa miesiące była załamama, mamy super klasę i szkoda mi tego zostawić. Zapisałam Tolką do normalnej państwowej szkoły, pod domem. Boję się strasznie, choć ewentualna pani wychowawczynie zrobiła na mnie dobre wrażenie. Wiecie jak to jest, jak samemu jest się nawiedzonym belfrem. Dzisiaj z druga klasą gimnazujum siedziałam 3!!! godziny na Zamku Królewskiem i gadalismy o Rembrancie. Ja naprawdę chylę czoła. Na buzowany 15 latek i siedział grzeczenie, słuchał i dyskutował. Więc drogie dziewczyny i panowie wybaczcie ale ostatnie 3 miesiące lałam gorycze w serce, bo zupełnie nie rozumiem, jak ktoś mógł nas potraktować nas tak nie ludzko. Zadnej matce nie powiem, że jej dziecko czemuś nie sprosta. Jestem wściekła bo Monia kończyła tę szkołę i myślałam, że będzie tradycja w rodzie a tu nici. Ale cóż! Głowa do góry. W końcu jak Tolka zacznie wygrywać te Kangury i inne kokusry to pani JB (właścicielce) będzie łyso i tyle. Moja najukochańsza przyjaciółka miała taką samą sytuację ze swoim synem, zaczeła pytać, efekt dziecko zostało wyrzucone pod pretestem ADHD. Michał jest normaalny, jest mistrzem Polski w tańcach latynoamerykańskich. Tylko miał dosć jako 8 latek odrabiania po 3 godziny prac domowych. Tolka odrabia po szkole około 1,5. Czy to jest norma za takie czesne???? Mam nadzieję, ze przytulicie i wybaczycie. Odsłonię trochę domku, na razie trochę bo to zwykły dom, naprawdę zadne tam bajery, po prostu zwyczajnie. Nasza kuchnia: http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/105/c9e5f0239029a780.jpg

stól w jadalni - kiedyś moje stare biurko

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/109/98532a060be81b5d.jpg

i kawałki wczesno wiosennego ogródka,

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/110/e1210cc90f9f707d.jpg

co dziennie siedzę w ogródku i coś tam robię więc jak trochę podrośnie to pokażę