Wolność Tośku w swoim domku
Nie wiem gdzie to napisać ale zamieszczam własny list i błagam o pomoc
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,
zwracam się z wielką prośbą o podarowanie mojej Mamie najcenniejszego leku – własnej krwi. Moja Mama w zeszłym tygodniu przeszła operację, po której niestety nastąpiły komplikacje. Obecnie leży na Oiomie i czeka na transfuzje krwi, potrzebuje aż 4 jednostki. Musi dostać krew w przeciągu następnych 24 godzin. Stacja krwiodawstwa poinformowała szpital, że przygotuje jedną jednostkę,może więcej chyba, że rodzina zorganizuje 3 jednostki dowolnej grupy na zamianę. I stąd moja prośba. Jeśli możecie oddać sami, albo znacie kogoś, kto mógłby to zrobić to bardzo prosimy o pomoc. W stacji krwiodawstwa należy podać dane mojej Mamy: Izabella Siatkowska, Międzyleski Szpital Specjalistyczny, odział OIOM. Moja córka Monia, będzie cały czas pod telefonem i podjedzie do Państwa aby odebrać stosowną karteczkę . Podaję jej telefon 510 304 259
serdecznie dziękuję i proszę o dobre myśli dla mojej Mamy
Tosia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia