Wolność Tośku w swoim domku
To ja się zamelduję, że żyję i jak uporam się z porządkami to moze odważę się na zdjęcia. Jak na razie, w ramach zrównania szans pomiędzy Nimi a Nami postanowałam obudować kominek. Jak się nie załamię to pokarzę. W domku się zmienia, wreszcie mam docelowe meble w łazience na dole a góra się robi więc mam nadzieję,że się wreszcie tam wyniesiemy. Nauczyłam się lakierować drewno !!! A ogród wygląda bajecznie biało w końcu, jak wszyscy do nas przyjadą to mówią przystanek Alaska.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia