Tak to się zaczęło...Nasza Lawenda :o)
Myślałam,że z tą adaptacją to raz dwa a dzisiaj się dowiedzialam, że musimy miesiąc czekać Oczywiście jak na złość większość ścianek , które chciałbym przesunąć w naszym projekcie to nośne ,ale podobno mozna to jakoś obejść przez belki na suficie.Zobaczymy...Myślę nad elewacją, w chwili obecnej mam dwie opcje albo antracytowy dach , białe okna i garaż i waniliowe ściany, albo brązowy dach lub kasztanowy, okna i brama orzechowe a ściany jasna pastelowa brzoskwinia w dwóch odcieniach (bonie i obwódki wokół okien jaśniejsze) do elewacji jeszcze dłuuuga... droga, ale wolę zaplanować szczegóły niż potem podejmowac decyzje na "chybił trafił"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia