Tak to się zaczęło...Nasza Lawenda :o)
OOO...ile mnie tu nie było! Muszę troszkę nadrobić zaległości. U nas w dalszym ciągu panowie kładą tynki wewnętrz (cem. -wap.) Ektryk już zakończł prace , hydraulika cześciowo też za nami, teraz ocieplamy domek na zewnątrz. Mamy już drzwi wejściowe, z których jestem baaardzo zadowolona, kupowałam je trochę w ciemno ,na odległość, ale się nie zawiodłam są takie jakie chciałam...no oprócz koloru klamki,ale już sobie ją odpuszczę I mamy także drzwi do ogrodu Made in China hahaha, ale jak na drzwi garażowe to mogą być
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia