EWA na Dobrej
Na początek miła niespodzianka. W miesiąc po złożeniu wniosku w dniu 16.02.2007 mamy decyzję o warunkach zabudowy. Pora więc złożyć wniosek o podział działki. Zbieramy więc potzrebne dokumenty. Szkoda tylko że człowiek nie wie co i jak po kolei i krząta się po urzędzie. W wydziale geodezji jakaś nierozgarnięta urzędniczka siedzi bo nie potrafi za jednym razem powiedzieć co potrzebne tylko przypomina jej się coś przy każdej wizycie że jeszcze czegoś brakuje tygodnie uciekają. A na koniec jak już wszystko mieliśmy to nam mówi że projekt podziału działki musi być zrobiony przez geodetę. Załatwiamy więc geodetę i on już zajmuje się resztą. A mamy juz kwiecień.
W między czasie biore się za porządki na działce. Zamierzam powycinać drzewka zanim puszczą liście a chyba większość pójdzie pod siekierę bo na działce o powierzchni 460 m2 nie będzie zbyt wiele miejsca żeby zostały i jeszcze postawić dom.
Przedstawiam kilka zdjęc jak działka wyglądała w marcu.
http://images28.fotosik.pl/222/3c1cc9510d51cf7e.jpg
Ten domek w tle to sąsiada a działka jest do tego kibelka.
http://images26.fotosik.pl/222/aef255262946e1bb.jpg
href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/270/7d1b070cd843daee.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia