EWA na Dobrej
W wakacje coby sie nie nudzić zacząłem usuwać humus z działki. Troche mi z tym zeszło bo na działce miejsca niewiele i nie dość, że musiałem ładować na taczke to jeszcze z taczki wyładunek był łopatą. Jako, że tam wcześniej był ogródek i mały sad to troche korzeni do wykopania było. Ale przynajmniej miałem darmową siłownie. Na zdjęciu efekty kilku tygodni pracy w wolnych chwilach po południu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia