dziennik kasi i katarka
Aż wreszcie nadszedł czas na zalanie stropu.
Bladym świtem wszystko było już przygotowane na przyjazd pompy i betoniary:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5b1a41fbbe803b41" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/36/5b1a41fbbe803b41m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dcd87d2cb1fff51c" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/36/dcd87d2cb1fff51cm.jpg
Wzmocniona ekipa czekała w gotowości:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=90ad9265a39005d8" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/36/90ad9265a39005d8m.jpg
A po 2 godzinach strop był już zalany:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bfb307c0701873b5" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/36/bfb307c0701873b5m.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5da030ff5fb723e2" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/36/5da030ff5fb723e2m.jpg
Niestety nie mam zdjęć z przebiegu zalewania, no ale trzeba było pracować, a nie bawić się w fotografa! :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia