A właśnie, że zbudujemy nasz KRYSZTAŁ
No to zaczynają się schody - dosłownie i w przenośni
Chłopaki narzekają na schody, że za mało miejsca, że się nie zmieszczą, że niewygodne będą....
Proponują, żeby zrobić sobie jednak później drewniane, to będzie więcej możliwości -
A ja sobie przecież betonowe wymarzyłam i TYLKO takie mi się podobają
Ale oczywiście wygodne też muszą koniecznie być. I decyzję muszę podjąć już teraz natychmiast, bo są już zaszalowane i jutro mogą/muszą być zalane.
I co? - znów mecz boksu zawodowego:
w prawym narożniku - pięciokrotny przegrany w mistrzostwach powiatu - zawodnik ekstraklasy (tej w polskiej wersji) - MARZENIE
w lewym narożniku - bezczelny zwyciężca większości potyczek - zawodnik ligi światowej - REALIZM
Komu mam kibicować?
Ech - nie ma co narzekać, trzeba jechać prędziutko na budowę i własnymi oczkami ocenić, co tam Chłopaki porobili.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia