A właśnie, że zbudujemy nasz KRYSZTAŁ
Najnowsze wieści:
nasze śliczne robocze okienka z folii idą w odstawke - w piątek zaklepany już montaż okien nazwijmy je "właściwych" - aż mnie zżera jak ten orzech będzie ostatecznie wyglądał .....
za tydzień (o ile Pani Zima nie postanowi jednak znów nas na ostro przymrozić) przyjeżdża z rurkami hydraulik i zaczyna robotę - na początek zrobi wszystko to, co na ścianach, potem wpuścimy tatusia z kablami elektrycznymi, potem tynki, wielki powrót hydraulika i rurki w podłodze, wylewki i cała reszta
Szybko coś poszła ta relacja
Następną będą zapewne zdjątka okien
Aha - i umawiam się z Panem Kominkowym (to chyba najmilsza z dotychczasowych kombinacji), więc proszę o kciuki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia