A właśnie, że zbudujemy nasz KRYSZTAŁ
Dystrybutor, do którego miałam dzwonić po 17 nie poprawił sytuacji. A wręcz mnie wkurzyli:
- Ile u Państwa trzeba czekać na kamień?
- 2-3 dni
- to chciałabym zamówić
- Ile?
- 9 metrów
- A to będzie za minimum 2 tygodnie
??!!! - Do widzenia!!!
Przy okazji wizyty na budowie zaszła zmiana w planach dot. kamienia - z większości jego zrezygnowaliśmy (przy schodach jednak będziemy malować ścianę i ozdobimy ją jakoś inaczej - jakies zdjęcia ).
W jednym ze sklepów udało mi się załatwić ten kamień na przysżły czwartek - i tak szybko w porównaniu.....
Kurier w sprawie panela nie przyjechał, podobno skończyły mu się druki czy cóś. Ma przyjechać dzisiaj - zobaczymy...
Tymczasem zainstalowane są już płytki w kuchni - i na ścianach Alabastrino i na podłodze woodentic. Wyglądają fajnie. Dzisiaj fugowanie (i mam nadzieję, że mój kochany Jac zrobi mi zdjęcia tych cudów, bo ja nie ma szans dotrzeć dziś na budowę)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia