A właśnie, że zbudujemy nasz KRYSZTAŁ
Ogólnie rzecz biorąc - jest źle!
Kończą się siły, kończy się kasa (nie da się jednak nie przekroczyć budżetu przy wykończeniówce - po prostu sie NIE DA ), a problemów przybywa.
Najnowszy - Panowie montujący solary /pomijając fakt, że dłubali się z tym dwa do trzech razy dłużej niż potrzeba/ najpierw potłukli 2 dachówki /dobrze, że zachowalismy jakis zapas na czarną godzinę - to już wymienili/, a teraz porysowali szybę w oknie dachowym - ciekawe, co zamierzają z tym zrobić i, co jeszcze bardziej interesujące, kiedy .....
Dlaczego do #%^|\ nic nie może mi ostatnio w życiu pójść zgodnie z planem??!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia