Ania i Mariusz tworzą dziennik budowy
Miła pani z firmy budowlano-instalacyjnej obejrzała działeczkę i teren przed, zrobiła rysuneczek, pomiary i kazała czekać. W poniedziałek ma zadzwonić i określić ile będzie nas kosztowało przyłącze wody do działki. Część będzie wykonywana metodą tradycyjną, ale pod podjazdem na posesję sąsiadów wykonamy przecisk, żeby nie uszkodzić kostki. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Jeśli wszystko dobrze pójdzie w następnym miesiącu będziemy mieli wodę na działce :)
Ciekawe ile potrwają prace ZE - postraszono mnie, że może to trwać nawet pół roku , w zależności od ilości zleceń. A ja głupia myślałam, że zapłacę i w miesiąc prąd będzie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia