Dziennik Martadeli - D09b z przeróbkami
Projekt się adoptuje
Będzie na koniec miesiąca... Myślę że będę miała super domek , o ile go "Misie" nie spartolą
Pożyjemy zobaczymy...
Już się nie mogę doczekać projektu...
Muszę się dogadać z "przedstawicielem społeczności lokalnej" celem zorganizowania placu na materiały budowlane bo w styczniu/lutym będę robić zakupy.
Ponieważ moje życie i praca obfituje w niespodzianki, i cechuje się w dużej mierze haotycznoscią - uporządkowaną , mam nadzieję że pozwoli mi to odnaleźć się w realiach i skórze Inwestora
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia