Dziennik Budowy Gargamela
Jak wszyscy to wszyscy i ja zaczynam
swój pierwszy (i pewnie ostatni w życiu)
teraz wreszcie - nie wierzę jeszcze ... zaczynamy
jestem pełna trwogi czy się uda, czy starczy (a na pewno nie starczy )
ile błędów po drodze popełnimy, to nie uiknione,
nie raz się śmiałam z Waszych perypetii z fachowcami, pozowleniami, urzędami etc .niesamowite historie
Pozwolę sobie dodać i swoją historię - i zachęcam do komentarzy
Jesteśmy na etapie adaptacji projektu i swoje już przeszliśmy z urzędami, a mianowicie:
spodobała nam się działka (długo nie szukaliśmy) ponieważ w naszych okolicach jest ich teraz mnóstwo do kupienia kwestia miejsca i ceny.
Tak więc działka 800 m, pomiędzy dwoma sąsiadami, ten od wschodniej strony już mieszka, ten od zachodniej - jeszcze go nie poznaliśmy, ale pewnie czeka.. za chwilę powiem na co ...
Daliśmy zaliczkę, spisalismy umowę warunkową i poprosiliśmy o warunki zabudowy.. nadmienię że nic nie wskazywało na to że mogą być jakieś problemy, ponieważ w całym ciagu domów a jest ich tam ok. 10 i wszyscy mamy działki kupione od tej samej osoby i tej samej wielkości, (nasza jest przedostatnia) a za nami jest jeszcze jedna - wspomniany sąsiad od wschodu.. do rzeczy: sąsiedzi domy mają odsunięte od granicy północnej na od 4 do 7 metrów a nam dali warunki na 10, 5 metra !!
co się okazało .. wcześniejsze pozwolenia były wydawane nie zgodnie z prawem a teraz zmienił się naczelnik wydziału w starostwie i nie wydaje żadnych innych decyzji tylko te zgodne z prawem. Dokładnie chodzi o to że po stroinie naszej północnej w starych planach jest droga wewnętrzna której tak naprawdę ma nie być (słowa wójta) ale żeby wydac inną decyzję musi się zebrać Rada Gminy a z tym pewnie wszyscy wiecie ..
- trzeba poczekać ok. 2-3 lat
..a fuindament chcieliśmy zalać na jesień tego roku ...
i co robić .. postanawiamy zrezygnować z działki ponieważ właścicielka sama nie wiedziała że maja byc takie warunki, sama zaproponowała na szczęście, bo nie wiem czy wiecie na czym polega UMOWA WARUNKOWA ... strzeżcie się jej gdzie możecie
Przychodzi dzień zerwania umowy .. a nasza właścicielka mówi ze zależy jej na sprzedazy tej działki (sama ma dom w budowie)
i że jest gotowa opuścić sporo .. więc bierzemy !!
i tak w maju tego roku staliśmy się posiadaczami tej działki.
Własnie dostaliśmy zezwolenie na wycinkę drzew.
Niestety nie dało się uniknąć tej wycinki - niektóre stoją w miejscu wykopów,
ale część zostaje co pokażę poźniej
Jak tylko dojdę jak wklejać zdjęcia pokazę i plan jaki wybraliśmy i zdjęcie działki :)
pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia