Dziennik Abromby
Owijamy, ogacamy, okrywamy....
Wczoraj dotarlismy wieczorem do Auchan, ale dział ogród był już zamknięty (za to Mieczotroksów napotkaliśmy), więc agrowłókniny nadal nie ma.
Tak więc ogród mam w wielu konwencjach - od tradycyjnych chochołów, przez tekturę falistą aż po takie siateczki w których kupuje sie większe ilości warzyw (to dla czy tez przeciw zającom). Zwłaszcza te ostatnie występują w kilku wariantach kolorystycznych, co jest dyskusyjne estetycznie - ale przynajmniej na wiosnę nie będę wyszukiwać moich półmetrowych drzewek
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia