Dziennik lucyperka
na szczęście wykonawca przyspieszył tempo. Mamy już wymurowane ściany zewnetrne parteru i jedną wewnętrzną. Wczoraj komin wyrósł na 1,5 metra. Jutro ma wejś hydraulik i wykona poziomy kanalizacyjne. Wtedy wylejemy chudziaka.
Brakuje mi czasu. Mieszkanie...w opłakanym stanie, góra prasowania. Mąż na szczęście nie narzeka. Zajęłam się koordynacja budowy więc mnie wspiera!! Wszystko konsultujemy, Julcia uwielbia te wycieczki na budowę. Bieganie po górkach z piachem, woda, łopata, taczka. BOMBA
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia