zaczynam pisanie
byłam wczoraj na działce - spotkanie w spr. projektu przyłączenia kanalizy. Okazało się, że spychaczo-koparka już działała.
Zasmuciła mnie destrukcja jaka się działa na moich oczach. Pewnie powinnam się cieszyć, że ruszyliśmy ...
Wcale się nie cieszyłam, strasznie smutna wróciłam do domu.
(muszę wgrać do kompa program do ściągania zdjęć z komórki to pokażę Wam naszą działkę)
pewnie za 2 dni działki nie poznamy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia