Ciepły Dom Flowera&Scotty okolice Wrocławia
03.05.2006
Od dwóch dni powiniśmy smarować nasze fundamenty, no właśnie
matka natura nie oszczędza nam klopotów... po 2 dniach deszczu
podniosły się wody gruntowe i fundamenty zalane sa na wysokosc
5 cm sciany fundamentowej, wczoraj siedzielismy i patrzylismy na nasza ściankę i zastanawialiśmy się co robic... wracając wstąpiliśmy do Castoramy i zakupiliśmy ... kaloszki... dzis prawdopodobnie podjedziemy popoludniu i zagruntujemy gornych 5 bloczkow i liczymy na to, ze woda zejdzie do czwartku... bo generalnie grunt jest mocno przepuszczalny...
ech ten deszcz...
Wczoraj chociaz na pocieszenie widzielismy lecąca obok naszej dzialki
parkę bocianów.. , które uwily sobie gniazdo na pobliskim kominie,
w remizie strażackiej... wylądowały tuż obok naszej dzialeczki...
i pożerały jakieś bocianie smakowitości)
http://republika.pl/bogusiawr/Bociany01.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/bogusiawr/Bociany01.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia