zaczynam pisanie
dziś znów lałam na fundament
fajnie jest na tej naszej działce - wróbel przyleciał i pił wodę z kałuży na fundamencie..., pliszka siedziała na górce z piasku ...
jak tylko zadaszą dom i wstawią okna jedziemy na biwak pod własnym dachem - materac, herbata w termos i pierwszy raz zobaczymy jak tam jest w nocy
spożywcze potrzeby na biwaku zaspokoimy w lokalnym sklepie Agusia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia